https://www.maltmaniacs.net/awards/
W mojej prywatnej opinii przy własnych zakupach do degustacji czy kolekcjonowania whisky nagrody te i szumnie nazwane medale powinno się prawie całkowicie zignorować. Chyba, że uda nam się przewidzieć, która limitowana wersja otrzyma złoty medal – wtedy można podjąć ryzyko zakupu i patrzeć jak teoretyczna wartość zakupionej whisky gwałtowanie wzrasta.
Spojrzyjmy na szczegóły:
Medale przyznawane są w trzech obszarach cenowych: do 50 euro, 51 – 150 euro, powyżej 150 euro. W każdym obszarze jest 5 kategorii, a w każdej z nich przyznawane są 3 medale: złoty, srebrny i brązowy.
Szczęśliwie medale nie są przydzielane z automatu co sprawiałoby, że będzie 45 medali – po 15 złotych, srebrnych i brązowych.
Medale są przyznawane na podstawie średniej ocen przyznawanych przez Jury:
My z Grzegorzem whisky o średniej 80-84 punkty staramy się unikać. Dla nas to trunki raczej niepijalne. Niezapraszające w transcendentalną podróż. Pondto szanować należy swoje zdrowie i pieniądze. Oczywiście czasami degustujemy i takie whisky, ale raczej są to strzały w ciemno, nowe wypusty destylarni, a nie zakupy pod hasłem marketingowym: Brązowy Medal MaltManiacs!
Niestety spodziewać się należy bardzo wielu kampanii promocyjnych z informacją: Maltmaniacs Awards. Dlaczego? Proszę zerknąć na zamieszczony poniżej link do tabeli z wszystkimi wynikami i policzyć ile jest srebrnych i brązowych medali.
https://www.maltmaniacs.net/MMA/MMA_2013_scorecard.pdf
Ja lojalnie ostrzegam przed whisky z nagrodami Maniaców w tym roku. Zadać sobie należy pytanie o co w tej liczbie / tym wszystkim chodzi. Czyli kto na tym zarabia? Ale to już będzie temat jednego z kolejnych wpisów.
Tagi: 2013, Daniel Lichota, MaltManiacs, nagrody
Super, że pojawił się nowy wpis!
W pełni się zgadzam, że medalami nie ma się co sugerować…. Jednak zawsze najbardziej intryguje mnie punktacja whisky, a dokładniej skala 0-100 (to de facto temat na dłuższą rozmowę). Co tak na prawdę mówi nam fakt ze whisky X zdobyła 80 pktów, a co że whisky Y 82? Czy to jakaś różnica? Czy ktokolwiek używa punktacji 1-70…? Póki co pozostawię te pytania bez (własnej) odpowiedzi.
Marcinie,
Myślę, że na temat punktacji whisky trzeba bedzie napisać niejeden artykuł,zrobić porządną debatę i akcję edukacyjną. Pierszy wpis na ten temat już wkrótce.
Danielu,
Dziękujemy za miłe słowo!
Pozdrawiam
Witajcie,
Na początku gratuluję świetnego pomysłu na stronę.
Życzę powodzenia i przyjemności z jej prowadzenia.
A jeśli chodzi o powyższy artykuł to podpisuję się pod nim obiema rękami. Te wszystkie medale złote, srebrne itd. My też możemy za jakiś czas takowe zacząć przyznawać 🙂 tylko na nieco innych zasadach…
Pozdrawiam
Whisky SM i ich kupno ma 2 podstawowe cele.
Pierwszy i zupełnie podstawowy to by się napić i wtedy staramy się kupić taką, dzięki której doznamy jak najwięcej przyjemności przy samej degustacji. Medale wedle mnie zupełnie w tym nie pomagają i tu się zgadzamy.
A druga rzecz to inwestycja. I pojawia się pytanie czy powyższe medale pomagają podjąć decyzję o kupnie butelki, której cena wzrośnie czy są zupełnie bez znaczenia?
Szkoda , że na szkoleniu dla Wf z klasą nie było nic o whisky!!