Gartbreck – nowa destylarnia na Islay

We wrześniu zeszłego roku  w świecie whisky rozeszła się informacja, że na wyspie Islay powstanie nowa destylarnia. Taką informację na swym blogu podał Dominic Roskrow i tak się powoli dzieje. W marcu tego roku klamka zapadła bo destylarnia Gartbreck dostała zgodę na produkcję whisky. W tym roku zacznie się jej budowa i pierwszy destylat już jesienią 2015 roku popłynie z alembików do beczek. Pomysł wydaje się strzałem w 10 bo dotychczasowe 8 destylarni jakie są na wyspie Islay nie mają problemu ze zbytem a wiele osób już na samo hasło Islay jest chętny kupić butelkę whisky. Wyspa Islay słynie z whisky torfowej i jest marką sama w sobie. Ten fakt i tą markę chce wykorzystać właściciel nowo budowanej destylarni i myślę, że jest od strony biznesowej bardzo dobry pomysł a mam nadzieję, że od strony jakości finalnego trunku przynajmniej śrrednia z Islay będzie utrzymana.  Ale ustalmy fakty!

g

Wizualizacja destylarni Gartbreck – zdjęcie ze strony: https://www.gartbreck.com/

Kto stoi za tym pomysłem?   Nie kto inny a Jean Donnay znany miłośnikom whisky od 2005 roku, kiedy założył we Francji destylarnie Glan Ar Mor. W tym roku zdobył nagrodę „Icon of whisky” w kategorii reszta świata i jest to osoba, która w krótkim okresie czasu zrobiła sporo dobrego dla whisky single malt. Jest znany z tradycyjnego podejścia do whisky słodowej. Już kilka lat temu wspominał, że jego marzeniem jest prowadzenie destylarni w Szkocji i teraz za prawie 3 mln. funtów sprawił, że jego marzenie staje się rzeczywistością. Pewnie wstępem do tego kroku była whisky Glann Ar Mor o nazwie Kornog czyli mocno torfowa whisky nie rozcieńczana przed rozlaniem. Niestety nie miałem okazji jeszcze spróbować ale czytałem o niej wiele dobrego. Ten brak w mojej wiedzy będzie trzeba szybko nadrobić…

Jaką wizję ma Jean Donnay przed 9 destylarnią na wyspie? Sporo mówi nam oficjalna strona: https://www.gartbreck.com/ gdzie  jest podany kontakt do budowanej destylarni ale też hasła przewodnie nowej inwestycji, które brzmią następująco:

„Direct heating of the stills with a Live Flame

Oregon Pine wooden washbacks

Worm tubs condensers

Slow distillation

Idąc od końca to wolna i spokojna destylacja jest na pewno sporym plusem bo zyskujemy wtedy jakość – wiele destylarni skraca ją z wiadomych względów. Destylowany alkohol będzie skraplany w wężownicach, które znajdują się w beczkach na zewnątrze destylarni. Tak to robiono tradycyjnie i ma to korzystny wpływ na finalną jakośc destylatu. Kolejna ważna a coraz rzadziej spotykana rzecz to robione z oregońskiego drewna kadzie fermentacyjne. Coraz częściej zakłady przechodzą na stal nierdzenwą chociaż Szkocja zna już przypadki, że do drewnianych kadzie wracano szybko. Oczywiście kadzie ze stali są bardziej sterylne i łatwiejsze w utrzymaniu ale z powodu spadku jakości/smaku whisky wracano to tradycyjnych metod:) I ostatnia rzecz już bardzo rzadko spotykana to ogrzewanie ogniem alembików. Z destylarni w których byłem i używają jeszcze tej metody należy chyba tylko Springbank. Powyższe założenia napawają mnie optymizmem ale też nie są zaskoczeniem. Wszystkie powyższe szczegóły techniczne w produkcji whisky przyświecają też destylarni położonej we Francji. Jak widać Jean Donnay ma swój pomysł i wizję jaką się kieruję. Mam nadzieję, że będzie się jej trzymał bo jest to ciekawa droga. Kolejnym pomysłem, który mi się podoba jest fakt, że podobnie jak Laphroaig czy Kilchoman będą sami słodowac jęczmień. Oczywiście nie cały ale część zapotrzebowania będzie robiony na miejscu co jest kolejnym znakiem, ze tradycja jest ważna dla właścicieli Gartbrecka. Ma być tam produkowana tylko whisky torfowa co jest ukłonem w stronę tradycji jak i w stronę Islay, która z takiej whisky słynie. Co do beczek to z informacji, które znalazłem mają być głównie po Bourbonie ale mniejsza część ma być przetrzymywana po Sherry. Jako zwolennik trzymania whisky torfowej w beczkach nr 2 trzymam kciuki by była to nie tak mała część:)

gartbreck - mapa Islay

Wyspa Islay i położenie nowej destylarni Gartbreck

Destlarnia będzie usytuowana na zachód od Bowmore i leżeć będzie nad zatoką Loch Indaala woda będzie pobierana z jeziora Grunnd Loch. Zamierzenia są by produkowała 60 000 litów rocznie a bezrobocie na wyspie zmniejszy się o 10 osób. Czy to będzie sukces? Okaże, się już za kilka lat a my miłośnicy tego trunku musimy uzbroić się w cierpliwość 🙂

Osobiście po powyższych informacjach daje kredyt zaufanie destylarni Gartbreck – obym się nie pomylił czego życzę sobie i Wam!

A tu i ówdzie są głosy, że w najbliższym czasie pojawi się już 10 destylarnia na tej magicznej wyspie…

mccoy

komentarze zamknięte