Relacja z degustacji whisky_wiosna 2014

Posted by Daniel on kwi 21, 2014 in Bez kategorii | Możliwość komentowania została wyłączona

Uczestnicy degustacji whisky, Warszawa, marzec 2014.

Po raz trzeci wspólnie z Grzegorze zorganizowaliśmy degustację „marcową” dla koneserów. Tym razem już pod egidą serwisu Whiskymywife.pl. Z roku na rok staraliśmy się podnosić poziom i jakość organizacji.

W tym roku wybraliśmy hotel Boss – leżący na uboczu Warszawy, co pozwoliło wszystkim nam oderwać się od codziennych spraw. Ostatecznie w degustacji wzięło udział 14 osób. Niestety dwóch uczestników zaniemogło w ostatniej chwili. Samo życie, ale stracili bardzo dużo.

Jak było?

Sala przygotowana do degustacji. Wieczorem uruchomiony został kominek.

Klimatyczna sala czekała na uczestników imprezy. Wygodne fotele, swobodna przestrzeń, klimat. To wszystko miało wspierać skupianie się na tym co najważniejsze. Spotkaliśmy się już o godz 14.30 żeby skonsumować wspólny obiad – taki sam podkład pod degustację. Obiad był bardzo dobry, a kuchnia była bardzo otawrta na nasze sugestie odnośnie samego przyrządzenia i minimalnego zaledwie doprawienia potraw, aby ostre przyprawy nie zaburzały późniejszej degustacji.

Whisky do degustacji – marzec 2014.

Gromadząc się uczestnicy mogli podziwiać wyselekcjonowane butelki, czytać o nich informacje, pogłębiać swoją wiedzę o whisky. Jak widać niektóre wzabudzały dużo zachwytu. 😉

Andrzej – jak widać ma swojego faworyta. Glendronach 22 od Silver Seal. Jak widać etykieta piękna, a o zawartości zaraz się dowiemy.

Degustacja odbywała się w ciemno (blind tasting – ślepa degustacja). Whisky zostały schowane do worków i uczestnicy nie wiedzieli dokładnie co piją i oceniają. Ponieważ wystające z „wora” szyjki whisky zdradzały destylarnie i/lub bottlera to również one przy trzeciej butelce zostały usunięte. Uczestnicy zapisywali swoje oceny, a następnie podawali je organizatorom. Można powiedzieć, że degustacja odbywała się w miarę obiektywnie, bez wpływu informacji o cenie degustowanej whisky, ocen uznanych ekspertów oraz pozostałych uczestników degustacji.

Whisky przygotowane już do degustowania – schowane w „worach” i odkorkowane.

Podczas odkorkowywania dwóm dawno temu zabutelkowanym whisky korek dosłownie urwał się i „łepek” został w ręku, a rdzeń w butelce. Dokonywaliśmy starannej operacji aby drobinka z korków nie wpadły do środka. Udało się i mogliśmy degustować bez przeszkód.

Degustację czas zacząć – Grzegorz nalewa dramy.

Whisky do degustacji była polewana przez Grzegorza, który czynił honory gospodarza, w ilości 20 ml. Jak to czasami przy degustacjach bywa z początku ta ilość wydawała się zbyt mała, a pod koniec zbyt duża ;).

Degustacja rozpoczęta … a pierwsza butelka została zakupiona 8 miesięcy wcześniej. Był to Bowmore Claret.

Uczetsnicy degustacji to fani i koneserzy tego trunku z bardzo różnych części Polski, m. in. z Warszawy, Szczecina, Bydgoszczy, Olsztyna, Brzeska i wielu innych. Reprezentowane były różne zawody takie jak m. in. prawnik, informatyk, dyrektor handlowy, coach, handlowiec, programista komputerowy, anglista, etc. Co najważniejsze wśród nas było aż trzech lekarzy więc mogliśmy się czuć bardzo bezpiecznie.

Daniel – właściciel sklepu z whisky, informuje, że wszystko przebiega o.k.

Daniel, właściciel sklepu www.bestwhiskymarket.com zaimponował mi wysoką skutecznością odgadywania poszczególnych destylarni. Na 12 pozycji do odgadnięcia trafnie zidentyfikował aż 10 (!), a 2 zamienił ze sobą miejscami. Chapeau Bas!

Nad głową Daniela widać wieczko od beczki z destylarni Benriach, właśność Grzegorza, który przywiózł je jako swego rodaju trofeum ze Szkocji. Rok później przywiózł kiolejne z Ardbega i dzięki temu możemy nadawać charakter miejscom degustacji. Z tegorocznej wycieczki również planujemy przywieźć jakieś eksponaty. O wyjeździe Szkocja 2014 można przeczytać klikajć TU.

Notki degustacyjne …

Uczestnicy podczas degustacji tworzyli własne notki degustacyjne. Dla każdego została wydrukowana prezentacja ze szczegółowymi opisami degustowanych pozycji oraz notkami degustacyjnymi ekspertów i niezależnych blogerów. Przygotowane elementy wspierały dyskusje o whisky, obstawianiu, która pozycja aktualnie degustowana organoleptycznie odpowiada opisowi z prezentacji.

Glendronach 1992 – zwycięzca ze średnich …

Jeden z najważniejszych momentów – poszczególne whisky były wyciągane z worków i prezentowane włącznie z uzyskanymi ocenami. Na podstawie średnich ocen wygrała wcale nie najstarsza, ani najdroższa whisky. Zwycięski Glendronach z 1992 roku z beczki nr 161 był prawie najtańszy z degustowanych (tańszy był tylko młody Longmorn).

Bunnahabhain 1979 – bardzo porządna rzecz, a po prostu wszedłem do sklepu na Kruczej w Warszawie i kupiłem …

Na naszą uwagę zasłużyła również Bunnahabhain z 1979 roku. Co ciekawe upatrzyłem ją kilka lat temu, ale pomimo jej dostępności na stronie internetowej okazało się, że nie była dostępna. Natomiast w grudniu wszedłem do tego sklepu i zobaczyłem ją na półce. W takiej cenie, że bez zastanowienia mogłem kupić butelkę. Jak widać warto było.

Moja Whisky wieczoru – 23 letni Miltonduff z 1966 roku!

Miltonduff z 1966 roku to w mojej subiektywnej opinii najlepsza whisky wieczoru. Niestety również najdroższa. Kupiliśmy ją w lipcu 2013 w jednym z niemieckich sklepów. Aktualnie osiąga cenę aukcyjną w wysokości 750 euro.

Można powiedzieć, że właśnie po to istnieją degustację aby móc napić się takich rarytasów. Szczęśliwie kupiliśmy ją w znacznie niższej cenie. Jeśli ktoś ją jeszcze ma to w mojej opinii jest szczęśliwcem pod każdym względem.

Dobra whisky + zadowoleni uczestnicy = zadowoleni organizatorzy.

Organizatorzy i zestaw degustacyjny. Nieskromnie przyznam, że jesteśmy zadowoleni z imprezy. Whisky nie zawiodła, nie było większych wpadek, natomiast niektóre rzeczy były i wybitne smakowo czy jakościowo, oraz z kolekcjonerskiego punktu widzenia. W końcu niezbyt często zdarza się pić kilkudziesięcioletni trunek butlkowany w latach 90-tych.

Przygotowania do degustacji zajęły nam wiele miesięcy. Zestaw degustacyjny gromadziliśmy od czerwca 2013! Wybierając właściwe miejsce zebraliśmy oferty z kilkunastu miejsc i obejrzeliśmy kilka lokalizacji. Zarządzanie składkami, zbieranie udziałowców poszczególnych butelek, przygotowywanie sampli, rozlewanie i etc., to naprwadę ogrom pracy. A trzeba podkreślić, że była to impreza non-profit.

Ale WARTO było! Dziękujemy Wszystkim uczestnikom za udział, zaufanie i podziękowania. A naszym żonom (przecież to whiskymywife) za wsparcie i wyrozumiałość w tym okresie.

Po części degustacyjnej nastąpiła część imprezowa – czyli whisky, muzyka i śpiew do rana. Zdjęć z tej części publikować nie będziemy.

Drodzy uczestnicy – a jak Wy się bawiliście?

Kolejna „taka” degustacja już za rok. Zapraszamy i … prosimy o sugestie topowych whisky w przyzwoitych cenach!

Zapraszamy na kolejną degustację w konwencji creme de la creme – Whisky dla koneserów.
Wstępny termin to 14 marca 2015 roku.

Prosimy o zgłaszanie nam potencjalnych whisky do degustacji, które będą miały szanse na uzyskanie oceny według przyjętego przez nas systemu na 9 lub 10 pkt w skali dziesięciopunktowej, a jednocześnie będą atrakcyjne cenowo. 😉

Zapraszamy!

Lista whisky, które degustowaliśmy podczas degustacji oraz poszczególne oceny. Wkrótce kolejny wpis ze szczegółowymi notami degustacyjnymi wszystkich degustowanych trunków.